Ten dzień zaczął się dla nas słonecznie.
Wszystkie zuchy przybyły ok. 10:00 do teatru PICCOLO, aby wziąć udział w największym wydarzeniu dla naszej gromady. Przez wiele długich tygodni przygotowywaliśmy się na ten dzień - naszego występu. Stroje były długo szyte i dopasowywane do aktorów. Dekoracje już od dawna czekały, aby cudnie zaprezentować się widowni. Zuchy doskonale umiały swoje role :)
Na występ musieliśmy baaaaaardzo długo czekać, gdyż nasza gromada występowała jako 10 na 12 występów. Na szczęście czas szybko nam mijał na dobrej zabawie podczas przerw między występami, a i same występy były tak dobrze dopracowanie, że bardzo miło się je oglądało.
Na twarzach Dzielnych Smerfów ani na chwile nie wstąpiło zwątpienie w sukces.
Kiedy nadeszła nasza kolej nikt z nas nie mógł się już doczekać, aby wpaść na scenę i wypowiedzieć swoją rolę. Na szczęście dh. Edyta wszystko miała pod kontrolą :)
Z tego całego podekscytowania, niektórzy za szybko powiedzieli rolę i musieliśmy iść dalej i pominąć parę kwestii i improwizować. Nikt nawet z widowni nie zwrócił na to uwagi - tacy z nas rewelacyjni aktorzy. Po występie, po którym oczywiście dostaliśmy gromkie brawa, przebraliśmy się z kostiumów w mundurki i udaliśmy się na zasłużoną, słodką nagrodę. Ponieważ Festiwal Teatrzyków Zuchowych obchodzi 55 jubileusz z tej okazji przygotowany został wieeeelki tort. Zuchy chwyciły po kawałku, a gdy już się posiliły udały się na dalszą część zabawy.
W końcu nadszedł czas na werdykt jury. Mieli bardzo trudne zadanie, gdyż poziom tegorocznych teatrzyków był bardzo wysoki.
Nasza Gromada otrzymała WYRÓŻNIENIE za swój występ (to tak jakbyśmy otrzymali IV miejsce)!!!
Jesteśmy z niego szalenie dumni i w przyszłym roku również spróbujemy swoich sił :)
Poniżej zdjęcia z festiwalu, a już niedługo film z występem. Czekajcie cierpliwie :)
.jpg)
