Kolejny dzień kolonii tym razem rozpoczęliśmy od apelu i sprawdzania porządków. Zuchy, tak jak wczoraj, otrzymały najwyższe noty.
Następnie szybko udaliśmy się na plażę aby szybko zaobserwować ciekawe zjawisko - a mianowicie wielką mgłę na morzu. I może nie być w tym nic interesującego, ale sam fakt, że u nas na ośrodku nie było nad naszymi głowami ani jednej chmurki, a na plaży wiało i wszystko bylo pokryte tak gęstą mgłą, że wydawało się że panuje sztorm, dla zuchów był bardzo niezwykły. W końcu w odległości ok. 200 m pogoda była zupełnie inna.
Po obserwacjach przyrody i obiedzie odwiedził nas Indiana Jones. Powiedział nam że wie kto ma następną wskazówkę. Okazała się nią być Słowianka, która stwierdziła że swoją wiedzą podzieli się z osobami, które znają jej kulturę i obyczaje.
Zuchy muszą zdobyć jak największą wiedzę, aby Słowianka podała jakaś wskazówkę, która doprowadzi ich o krok bliżej do wyjaśnienia zagadki bursztynowej komnaty.
Kiedy już wszystko było jasne zuchy udały się na warsztaty rękodzieła.
Każdy zuch mógł spróbować swoich sił w lepieniu z modeliny...
Cdn
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz