Wyprawa na Wrocław

Dzień I

No to ruszyliśmy! Z przytupem :) O 21:45 byliśmy już na miejscu. Po ułożeniu swoich rzeczy zjedliśmy pyszną kolację. Po niej szybciutko położyliśmy się spać, aby sił nabrać na kolejny dzień. Dzień w którym odbędzie się wielka zabawa na ogólnopolskim poziomie - Festiwal na Jesienną Nu(d)tę.

Dzień II

Z samego rana, rozpoczęliśmy już wielkie przygotowania, śniadanie, mycie i oczywiście ubieranie czystych mundurków.

Każdy jeszcze od dh. Edyty otrzymał czapeczkę do kompletu i pojechaliśmy.

Na miejscu okazało się, że zuchów jest ogromna ilość, pomimo to zajęliśmy najlepsze miejsca, tuż przed sceną.

Występów było ze trzydzieści. Nasza gromada wystąpiła jako 19-sta. 

Pomiędzy występami odbywał się konkurs na najlepiej dopingującą gromadę.

Oczywiście do głośnego zachowania zuchów nie trzeba było namawiać.

Kiedy nadeszła chwila na nasz występ byliśmy gotowi. 

A jak nam poszło? Efekty będzie można obejrzeć poniżej na filmie.

Po występach i obiedzie (naleśnikach z twarożkiem i sosem truskawkowym - mniam :) ) odbył się koncert "Zejmana i Garkumpela".

Pomimo tylu godzin, na dzikie tańce, jeszcze mieliśmy siłę.

Na koniec usłyszeliśmy wyniki!

Zajęliśmy III miejsce w kategorii "Piosenka Zuchowa"!

Zajęliśmy również I miejsce za doping!

Jako Zwycięscy ruszyliśmy na aquapark. Tam wyszaleliśmy się do końca i zmęczeni wróciliśmy do miejsca noclegu.

Dzień III

Każda wyprawa kiedyś się kończy.
Nasza przygoda niestety też dobiegła już do końca.
O 11:30 wyruszyliśmy w drogę powrotną do domu.
Po drodze zatrzymamy się na "obiad".

A co się jeszcze działo? To niech zuch sam opowie :)

 W rozśpiewanym autokarze :)

 Nerwowe oczekiwanie przed występem...

 Ostatnia próba

 Rozluźnienie po występie :)

 Skromna kadra odbiera podziękowanie za przygotowanie zuchów do festiwalu

 III MIEJSCE TAK!!!!!

WYGRALIŚMY, PRZEGRAĆ NIE MOGLIŚMY :)